Zapewne każdemu z nas zdarzyło się wyplatać bardziej skomplikowany wzór w którym było dużo żyłek. Niestety, natura wyposażyła nas tylko w jedną parę rąk, a czasem to nawet niekoniecznie super sprawnych. Bywa i trzeba się z tym pogodzić. Jest jeszcze jedna rzecz którą obdarzyła nas natura, mózg.
Trzecia ręka……..
Pod tą niewiele mówiącą nazwą znajdziemy przyrząd bardzo dobrze znany w jubilerstwie lub elektronice. Jest to nic innego jak zestaw klipsów z umieszczonym w podstawie niewielkim ciężarkiem, dla zwiększenia stabilności. Czasem z komplecie znajduje się szkło powiększające, jednak dla wyplataczy taki „bajer” jest zbędny, no chyba że ktoś ma problemy ze wzrokiem.
Obsługa przyrządu jest banalnie prosta, dlatego pozwolę sobie nie męczyć klawiatury i pominąć ten fragment. Zamiast tego pokażemy wypasione wersje, których ceny nie należą do małych.

Wersja
bez szkła powiększającego, jednak ze znacznie zwiększoną wagą podstawy.
Idealny kompromis między ceną a komfortem użytkowania. Cena: ok. 30$



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz