Kod filofun

Używaj sekretnego kodu filofun do przekazywania informacji swoim znajomym. Od teraz nikt nie będzie w stanie go rozszyfrować.
czerwony= najlepszy przyjaciel
pomarańczowy = Super dziewczyna
niebieski = przepraszam/ jest mi przykro
żółty = zostańmy przyjaciółmi
zielony = umówmy się (randka)
biały = przyjaciele na zawsze
czarny = spotkajmy się (jak przyjaciele)
różowy = Super laska
fioletowy = Super znajomi
czerwony + biały = przyjaciele na zawsze
czerwony + niebieski = sekretni przyjaciele
czerwony + żółty = jesteś jedyny/jedyna
niebieski+ różowy = dziewczyna (girlfriend)
blue + fioletowy = chłopak (boyfriend)
czerwony + pomarańczowy = na zawsze razem
pomarańczowy + biały = złamane serce
pomarańczowy + żółty = to się nigdy nie skończy
różowy + różowy = piękne oczy
biały + biały = 100% aniołek
różowy + czarny = jesteś moim misiem
czarny+ czarny = 100% diabełek
niebieski + czarny = siłacz, silny facet
czerwony + żółty = dziewczęce/ kobiece sprawy
niebieski + biały = tęga głowa, mózgowiec, mądra osoba
niebieski + żółty = Twoja tajemnica jest bezpieczna
żółty + żółty = cwaniak, bezczelny typ
niebieski + zielony = drużyna dziewczyny (facetom wstęp wzbroniony)
fioletowy + czarny = nie przestawaj
różowy + biały = bratnia dusza
zielony + biały = bądź moja / mój
czarny + żółty = zajęty / zapracowany jak pszczółka
zielony + zielony = miłośnik/ wielbiciel przyrody
pomarańczowy + pomarańczowy = jesteś jak tygrys

Milion żyłek, dwie ręce

Witajcie.
Zapewne każdemu z nas zdarzyło się wyplatać bardziej skomplikowany wzór w którym było dużo żyłek. Niestety, natura wyposażyła nas tylko w jedną parę rąk, a czasem to nawet niekoniecznie super sprawnych. Bywa i trzeba się z tym pogodzić. Jest jeszcze jedna rzecz którą obdarzyła nas natura, mózg. Jak się dobrze pogłówkuje to zawsze znajdziemy rozwiązanie, i to Wam dziś zaprezentujemy.
Trzecia ręka……..
Pod tą niewiele mówiącą nazwą znajdziemy przyrząd bardzo dobrze znany w jubilerstwie lub elektronice. Jest to nic innego jak zestaw klipsów z umieszczonym w podstawie niewielkim ciężarkiem, dla zwiększenia stabilności. Czasem z komplecie znajduje się szkło powiększające, jednak dla wyplataczy taki „bajer” jest zbędny, no chyba że ktoś ma problemy ze wzrokiem.
Obsługa przyrządu jest banalnie prosta, dlatego pozwolę sobie nie męczyć klawiatury i pominąć ten fragment. Zamiast tego pokażemy wypasione wersje, których ceny nie należą do małych.

Trzecia ręka w wersji z lupą. Podstawowa i najtańsza w naszym zestawieniu. Cena: ok. 30zł

Wersja bez szkła powiększającego, jednak ze znacznie zwiększoną wagą podstawy. Idealny kompromis między ceną a komfortem użytkowania. Cena: ok. 30$

Wypasiony model... Specjalne zaprojektowane szczypce nie niszczą materiału. Fantastyczny design. Niestety cena oscyluje w granicy 50$.... Trochę dużo jak na hobby

Kolejny wypas.. To samo co wyżej, jednak w wersji podwójnej, z dodatkowym obciążeniem. Cena: ok. 100$

Jak widać jest w czym wybierać, w zależności od zasobności portfela i zmysłu artystycznego.

Duży kwadrat

Ten wzór chyba nie ma nazwy. Dla początkujących może być nieco trudny. Najpierw robimy węzeł płaski, później kładziemy równolegle do siebie żyłki 1 i 2, 3 i 4. Później przekładamy na przemian żyłki 5, 6, 7 i 8. Do tego wzoru można użyć czterech żyłek złożonych na pół.

Z tego wzoru właściwie nie robi się plecionek filofun, bardziej się przydaje na bransoletki z muliny, ale gdy chcemy wymyślić jakieś zwierzę czasem może się przydać.

serce

Wiem, że może już za późno na robienie serc z żyłek na walentynki, ale zawsze można je wykorzystać jako breloczek do plecaka. Najpierw bierzemy 4 żyłki: 2 jasne,
                                                                            2 ciemne.
Składamy je na pół. Robimy z nich duży kwadrat, odwracamy plecionkę na drugą stronę, by było ładniej i robimy ten kwadrat jeszcze raz, tę czynność powtarzamy kilka razy, aż do uzyskania odpowiedniej długości, to będzie ,,czubek'' (który jest do dołu) naszego serca. Rozdzielamy żyłki tak, żeby po obu stronach stronach było ich po tyle samo. Robimy plecionkę na kółeczko, aż do uzyskania odpowiedniej długości, to będą ,,ramiona'' naszego serca. Łączymy żyłki razem i robimy taki węzeł yyy... jakby podstawowy, ale z jednej żyłki, zapleciony na reszcie żyłek.

Powinny wyjść jakoś tak...